World of Tanks
Jeśli nie znasz darmowej gry World of Tanks, założenie jest proste: weź strzelca i zastąp ludzi ogromnymi, ciężkimi i bardzo realistycznymi czołgami. Wąskie korytarze zostają zastąpione szerokimi, otwartymi widokami, a twój zasięg broni zastąpiony... wielkimi czołgami. Właściwie cały ich świat. Struktura World of Tanks jest oparta na sesjach, podobnie jak granie w Counter-Strike, i podobnie jak Counter-Strike, istnieją dwa sposoby na wygranie każdej sesji. Zniszcz wszystkich przeciwników lub zdobądź ich bazę.
System walki i realizm
Walka czołgów w World of Tanks jest w większości satysfakcjonująca. Kiedy wylądujesz pociskiem w tył wrogiego czołgu, solidny odgłos uderzenia jest bardzo przekonujący i czujesz się, jakbyś był za kierownicą brutalnie potężnej machiny wojennej. Większość walk w World of Tanks zawiera przynajmniej element szczęścia, a czasami to szczęście może działać przeciwko tobie do tego stopnia, że staje się frustrujące i irytujące. Jest to najbardziej widoczne w sposobie celowania czołgów, który jest ukazany przez okrąg, który rozszerza się wraz z ruchem i powoli zwęża się, im dłużej pozostajesz w bezruchu. Nawet jeśli jesteś całkowicie nieruchomy na tyle długo, aby krąg celowania stał się tak wąski, jak to tylko możliwe, zawsze będzie pewien luz, a ten luz, na dużych odległościach, może spowodować, że chybisz częściej niż trafisz. Zakłada się, że wszystko to ma sprawić, że wrażenia będą bardziej realistyczne, ale ten realizm odbywa się kosztem zabawy.
Matematyczne kalkulacje
To nie jest taki duży problem, ale World of Tanks ma również bardzo głęboką metodę obliczania pancerza i tego, czy twoje pociski przebijają się, a jeśli tak, to ile zadają obrażeń. W tych obliczeniach bierze się pod uwagę, jaką część wroga trafisz, pod jakim kątem trafi pocisk i jakiego rodzaju pocisku używasz. Nic z tego nie jest właściwie wyjaśnione w grze (chociaż istnieje wiki, która zawiera zbyt wiele szczegółów), a nawet te obliczenia nadal wydają się pozostawiać pewne rzeczy przypadkowi, co spowodowało, że wystrzeliłem pięć pocisków z pistoletu z bliskiej odległości ze środka niemieckiego poziomu w tył KV (ciężko opancerzony rosyjski czołg) i nie zadaje dosłownie żadnych uszkodzeń. To był prawdopodobnie jeden z największych momentów „co za efekt”, jakie miałem w grze od dłuższego czasu. W grze nie ma również informacji wyjaśniających, jak działa linia wzroku i dlaczego wrogi czołg może dosłownie zniknąć na twoich oczach, ale to też jest seria obliczeń. Nieprzejrzystość wielu systemów gry pozostawia wiele do życzenia i może sprawić, że granie w World of Tanks i zdominowanie przez kogoś, kto przeczytał wszystkie dostępne informacje, będzie negatywnym doświadczeniem.
Na szczęście, nawet bez odrabiania lekcji, World of Tanks jest nadal zabawną i łatwą do wskoczenia grą. Możesz nie rozumieć, dlaczego gracze pojawiają się i znikają z mapy lub dlaczego jeden konkretny czołg wydaje się prawie nie do przebicia dla twoich pocisków, ale możesz instynktownie wiedzieć, że atakowanie niszczyciela czołgów od tyłu jest dobrą strategią, ponieważ pancerz wygląda tam na cieńszy.